Matura to bardzo duży stres dla każdego ucznia. Niestety nie wszystkim udaje się zdać ten egzamin w pierwszym terminie. Niektórzy muszą do niego podejść drugi raz we wrześniu. To daje dodatkowe kilka miesięcy na powtórki i naukę.
Bez stresu
Niezdana matura to z pewnością spory stres dla ucznia. Jeśli jednak poważnie myśli on o zdaniu egzaminu we wrześniu, powinien raczej skupić się na nowym celu, a nie analizować to co się wydarzyło. Im szybciej przystąpi do działania, tym lepiej.
Na początek warto zastanowić się nad sposobem przyswajania wiedzy. W przypadku poprawki najlepiej odrzucić samodzielną naukę i możliwie szybko zapisać się na dodatkowe lekcje. Dobrym pomysłem jest wybranie szkoły, która przygotowuje bezpośrednio do tak zwanego egzaminu dojrzałości. W szkole Lincoln znajdziemy program dostosowany do potrzeb maturzysty, niezależnie od tego do jakiego poziomu chce się on przygotować. Kurs opiera się na aktualnych wytycznych dotyczących egzaminu maturalnego. Co więcej dla kursantów przygotowany zostanie także egzamin próbny, podczas którego będą mieli oni możliwość do sprawdzenia swojej wiedzy i zaznajomić się z przykładowymi zadaniami egzaminacyjnymi. Matura z Lincolnem wydaje się wiec być banalnie prosta.
Powtórki w domu
Szkoła językowa jest bardzo pomocna podczas przygotowań do matury, jednak same zajęcia to nie wszystko. Niezwykle istotne są także powtórki w domu. Oczywiście nie chodzi o to, by całe wakacje spędzić ze słownikiem lub fiszkami. Wystarczy poświęcić na utrwalenie wiedzy nawet godzinę dziennie. Warto również nieco urozmaicić sobie naukę. Można to robić na wiele przyjemnych sposobów. Na przykład oglądając ulubiony serial bez tłumaczenia.
Powtórka z matury z angielskiego to nie koniec świata. Dodatkowe miesiące na naukę sprawią, że poziom przygotowania do egzaminu będzie dużo wyższy. Wystarczy jedynie zadbać o systematyczne powtórki i wybrać szkołę językową, która w umiejętny sposób pomoże nam w nadrobieniu braków i sprawi, że nabierzemy językowej pewności siebie.