Na pytanie o to, w jaki sposób łączyć biżuterię, wiele osób odpowiada brakiem zainteresowania. Panuje bowiem powszechne przekonanie, że należy nosić po prostu to, co nam się podoba – i jest w tym sporo racji, bo przecież najważniejsze jest, żebyśmy czuli się dobrze sami ze sobą. To prawda, jednak musimy wziąć pod uwagę pewne niepisane zasady, które pomogą nam wyglądać olśniewająco! Z niniejszego tekstu dowiecie się między innymi, jak nie przesadzić z ilością biżuterii, dlaczego nie powinno się łączyć kolczyków z perłami z rzemykami oraz jak nasz kształt twarzy ma się do wyboru ozdób.
Co za dużo, to niezdrowo, czyli minimalizm zawsze w cenie
Niektórzy tkwią w błędnym przekonaniu, że im więcej, tym lepiej. Niestety, nie ma to przełożenia na większości płaszczyzn, a już na pewno nie na pole doboru biżuterii. Nie ma jednej, klarownej odpowiedzi na pytanie, ile elementów biżuterii można założyć naraz, gdyż jest to uwarunkowane wieloma czynnikami. Jedną z kluczowych spraw jest na przykład wielkość poszczególnych elementów biżuterii – jeśli zdecydujemy się na same duże, masywne ozdoby, możemy z łatwością przesadzić. Ważnym aspektem jest też rodzaj ubioru – gdy wybieramy ciuchy z wzorami czy napisami, lepiej nie przesadzać z jakąkolwiek biżuterią i postawić na coś delikatnego, mało widocznego.
Nie warto również koncentrować całości biżuterii w jednym miejscu – kolczyki z perłami, masywny naszyjnik i ozdobna opaska z całą pewnością nie dodadzą nam uroku. Lepiej więc postawić na dwa dodatki w odpowiednio oddalonych od siebie miejscach – na przykład kolczyki z perłami i delikatna bransoletka.
Złoto kontra srebro
Surowiec, z którego wykonana jest biżuteria, jaką planujemy założyć, można dobrać w oparciu o kilka aspektów. Najważniejsza jest wprawdzie analiza kolorów, ale nie bez znaczenia pozostaje teoria mówiąca o tym, że każdy typ urody powinien mieć dobraną własną biżuterię – do chłodnego lepiej pasuje złoto, a srebro doskonale komponuje się z ciepłą urodą. Ciekawe są również perły, które mogą posiadać różne odcienie i wpadać lekko w szarość, beż lub róż.
A skoro o perłach mowa, warto wspomnieć, że dziś przełamano już stereotyp mówiący o tym, że taką biżuterię mogą nosić jedynie eleganckie i dojrzałe panie. Kolczyki z perłami, bransoletki czy naszyjniki to wariant wybierany chętnie również przez młode kobiety – wszystko zależy od tego, w jakim stylu wykonany jest dany element biżuterii.
Jak NIE łączyć?
Najprostszym połączeniem jest zestawianie elementów biżuterii w zależności od surowca, z jakiego zostały wykonane (złoto ze złotem, srebro ze srebrem etc.), a najważniejszą zasadą – brak mieszania stylów. Nie najlepszym pomysłem jest łączenie rzemykowej bransoletki z kolczykami z perłami i złotym wisiorkiem.
Biżuteria a kształt twarzy
Podstawową zasadą dobierania biżuterii do kształtu twarzy jest pamiętanie o tym, że ozdoba powinna mieć kształt inny, niż nasza twarz. Gdy mamy okrągłą buzię, lepiej jest zrezygnować z jakiejkolwiek biżuterii z elementami koła, gdyż optycznie zaokrągli ona naszą twarz jeszcze bardziej. Twarz trójkątna nie powinna być wydłużana jeszcze bardziej; w tym przypadku należy zastosować właśnie biżuterię okrągłą. Przy twarzy kwadratowej należy unikać kanciastych ozdób oraz kolczyków sięgających do brody. Najłatwiej dobiera się biżuterię do twarzy owalnej, której pasuje zdecydowana większość kształtów biżuterii, z wyłączeniem tej „jajowatej“.