Postęp techniczny rzucił nas w ramiona nowoczesnych technologii do odtwarzania płyt. Na dobre zagościły w domach miłośników muzyki miniwieże i zestawy audio HiFi. Jednak w domowych zaciszach nadal mają swoje miejsce stare winyle, które nadal budzą wspomnienia i sympatię. Warto je odkurzyć i odsłuchać. Tylko na czym?
Ponadczasowy gramofon
Decydując się na zakup gramofonu, liczymy na naturalną jakość brzmienia uzyskaną za pomocą odsłuchu płyt winylowych. Charakterystyczny trzask i szum, oraz niepowtarzalna głębia dźwięku pozbawiona sztucznych technologii ulepszających jest tym, na czym melomanom zależy najbardziej. Igła gramofonu sunąca po nieregularnych rowkach na płycie powoduje drgania zamieniane w dźwięk. Pozostaje decyzja — kupić klasyczny niemalże zabytkowy model, czy też bardziej nowoczesny? Zależy nam na tym, aby gramofon stał się niebanalnym tradycyjnym elementem wystroju, czy też, żeby wywołał efekt WOW nowoczesnym designem? Wiele zależy od budżetu, jakim dysponujemy.
Gramofon tradycyjny, czy nowoczesny?
Magia analogu nieustannie zachwyca. Wybór gramofonu sprowadza się do decyzji, czego oczekujemy do sprzętu odtwarzającego płyty winylowe. W zależności od sposobu obsługi gramofony dzielimy na:
manualne — ramię gramofonu obsługiwane jest ręcznie,
automatyczne — ramieniem urządzenia steruje mechanizm elektryczny.
W przypadku pierwszego modelu mamy do czynienia z tradycyjnym gramofonem, a obsługa polega na włożeniu płyty do urządzenia i ustawieniu igły w odpowiednim miejscu. Po zakończonym odtwarzaniu ramię należy samodzielnie zdjąć. W automatycznym gramofonie wystarczy włożyć płytę i wcisnąć odpowiedni przycisk, aby urządzenie samo odtworzyło płytę. Po ukończeniu odtwarzania płyty, ramię samo ustawia się w pozycji startowej.
Dla sympatyków nowinek technicznych dostępne są gramofony bardziej zautomatyzowane, w których nie trzeba obracać płyty. Niektóre modele umożliwiają odsłuch płyt w dwóch prędkościach. Przed zakupem gramofonu warto sprawdzić, czy dysponujemy właściwym wzmacniaczem z wejściem „phono”.
