To było dopiero zaskoczenie! Alfa Romeo, znana dotychczas z subtelnych, eleganckich samochodów klasy średniej, zaskoczyła rynek motoryzacyjny, wprowadzając SUV-a prezentującego zupełnie nową jakość w tym segmencie. To odważne posunięcie opłaciło się.
Wilk w owczej skórze
Przywołanie tego przysłowia wcale nie ma na celu pokazania, że Alfa Romeo próbuje nas oszukać. Chodzi raczej o to, jakiego typu połączenie dwóch przeciwstawnych cech tworzy, dając nam zupełnie nowe spojrzenie na SUV-a.
Włoski koncern kojarzy się przede wszystkim z takimi samochodami, ja Giulia czy Giulietta: a zatem smukłymi, nowoczesnymi samochodami klasy średniej, które co prawda są dynamiczne, ale do pozamiejskich wertepów raczej ich nie ciągnie. Okazało się, że marka ma nam do powiedzenia coś więcej w temacie dynamiki i elegancji: na fali popularności crossoverów wypuścił na drogi SUV-a.
Do miasta i do lasu
Stelvio niemal natychmiast zdobył serca kierowców tęskniących za jazdą po wymagających, nie zawsze wysublimowanych drogach. Z przyjemnością wsiadają za kółko Alfy Romeo, która okazuje się drapieżnym, ale godnym przeciwnikiem. Wilk w owczej skórze to właśnie on: solidny, pewny siebie, wyważony, ale potrafiący pokazać zęby, gdy zachodzi taka potrzeba. Z drugiej strony, dzięki oryginalnej stylistyce, z jakiej znamy Alfę Romeo, samochód prezentuje się nietuzinkowo. Na tle konkurencji wyróżnia się smukłą sylwetką, masywną budową, subtelnymi detalami, które w całości dają nam właśnie żądne przygód, gotowe do działania Stelvio.
SUV dla każdego!
Uniwersalność modelu docenią zarówno kierowcy lubiący się czasem pobrudzić, jeżdżąc po trudno dostępnych drogach, jak i ci, którzy cenią aktywne życie. W pojemnym bagażniku zmieści się sprzęt sportowy, namiot i wszystko to, co potrzebne do spędzenia czasu z dala od miejskiego zgiełku. Wreszcie, jest to auto, które bez problemu zawiezie ciebie i rodzinę na zasłużony urlop. Alfa Romeo wciąż zachwyca i zaskakuje – a Stelvio jest tego koronnym przykładem.