Fotowoltaika to innowacyjny sposób pozyskiwania energii kojarzący się z czasami współczesnymi. Niewiele osób jednak wie, że historia tej metody sięga pierwszej połowy XIX wieku. Jak wyglądał rozwój fotowoltaiki?

Skąd się wzięła fotowoltaika?

Odkrycia, które zapoczątkowały późniejszy proces powstawania i rozwoju fotowoltaiki, zaczęły się od zbiegu okoliczności. W 1839 roku francuski fizyk Alexandre Edmont Becquerel odkrył tzw. efekt fotowoltaiczny, czyli zjawisko fizyczne konwersji energii elektrycznej oraz światła. Przeprowadzając eksperymenty z elektrolitem i metalowymi elektrodami, zauważył, że przewodnictwo rośnie wraz z podświetleniem, z czego wyprowadził wniosek, że niektóre materiały wytwarzają nieduże ilości prądu elektrycznego po wystawieniu na działanie światła.

W 1876 roku William Grylls Adams wraz ze swym uczniem Richardem Evansem Day odkryli, że prąd elektryczny można uruchamiać w selenach jedynie przez eksponowanie go na światło. Selenowe ogniwa słoneczne nie potrafiły jeszcze wówczas przekształcić wystarczającej ilości światła słonecznego w energię potrzebną do zasilania urządzeń. Badania te udowodniły jednak, że stały materiał może zmieniać światło w elektryczność bez użycia ciepła, a także bez jakichkolwiek części ruchomych.

Historia fotowoltaiki w XX wieku

Na początku XX wieku Albert Einstein opublikował pierwszą pracę teoretyczną na temat natury światła oraz efektu fotowoltaicznego. Odkrył, że światło zawiera pakiety energii nazwane przez niego kwantami światła. Za odkrycie to otrzymał w 1921 roku nagrodę Nobla.

W latach pięćdziesiątych firma Bell Laboratories (aktualnie AT&T) stworzyła pierwszy moduł fotowoltaiczny. Naukowcy Calvin Fuller, Daryl Chapin i Gerald Pearson opracowali pierwsze ogniwa słoneczne, które mogły generować mierzalny prąd elektryczny. Technologia ta była jednak wówczas zbyt droga, aby wykorzystywać ją powszechnie. Kilka lat później krzemowe ogniwa słoneczne zostały wykorzystane przez Armię Amerykańską i Air Force jako źródło zasilania dla satelitów orbitujących wokół Ziemi. Baterie te przetrwały wiele lat, skutecznie zasilając satelitę.

W latach sześćdziesiątych i początkach lat siedemdziesiątych ogniwa słoneczne powszechnie wykorzystywano w kosmosie. Dzięki programom kosmicznym zaawansowana technologia stawała się coraz bardziej rozpowszechniona, a w efekcie również tańsza. W tym czasie dr Elliot Berman zaprojektował nowe ogniwo słoneczne. Poprzez zastosowanie gorszego gatunku krzemu oraz tańszych materiałów udało się obniżyć cenę za Wat ze 100 do 20 dolarów. To sprawiło, że baterie solarne zaczęto coraz powszechniej stosować np. na polach naftowych i gazowych na lądzie albo platformach wiertniczych na morzu.

Kolejne lata to dynamiczny rozwój technologii fotowoltaicznej, czego efektem był wzrost wydajności ogniw i zmniejszenie wydatków na ich produkcję.

Lata współczesne

Obecnie fotowoltaika to nowoczesne, niedrogie źródło naturalnej, bezpiecznej i ekologicznej energii elektrycznej. Zakup i montaż instalacji fotowoltaicznej od sprawdzonej firmy, takiej jak Termofol, to gwarancja oszczędności finansowych z tytułu zmniejszenia rachunków za prąd. To także prosty sposób na pozyskiwanie wystarczających ilości energii oraz świadomość dbałości o stan środowiska naturalnego.

Poprzedni artykułSystem jednego klucza – wygoda i bezpieczeństwo
Następny artykułLampy przepływowe UV-C – nowy wymiar sterylizacji pomieszczeń

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj