Nowe technologie już od dłuższego czasu są jednym z częstszych tematów w branży modowej. Nowoczesne rozwiązania wychodzą ze sfery futurystycznych wizji, co pozytywnie wpływa nie tylko na komfort konsumentów, ale również dynamizuje ten sektor. Co zatem kryje się pod pojęciem fashion tech, rozumianym jako wykorzystywanie nowatorskich koncepcji zarówno do projektowania, jak i sprzedaży?

Modowe science fiction

Projektowanie ubrań bez wątpienia wchodzi na wyższy poziom. Dziś, podobnie jak kilka lub kilkanaście lat temu, istotny jest oryginalny pomysł i nietuzinkowe wykonanie, ale produkcja odzieży coraz mocniej wiąże się ze stosowaniem nowatorskich koncepcji. Potencjał nowych technologii dostrzegają projektanci mody, którzy stosują je na coraz większą skalę. Jak wygląda to w praktyce? Brytyjskie Studio XO tworzy stroje z wykorzystaniem oświetlenia LED, multimedialnych ekranów, czy maszyn do wytwarzania baniek mydlanych. Z kolei marka Digistole opracowała buty, które są obsługiwane przez aplikację (takie rozwiązanie pozwala na ich ogrzewanie lub rozciąganie w zależności od potrzeb użytkownika). Na rynku pojawiły się także akcesoria dla osób praktykujących jogę – sportowa odzież, taka jak m.in. legginsy, może przeanalizować dane biometryczne i udzielić wskazówek, umożliwiających poprawienie wydolności. Niektórzy projektanci sięgają także po niekonwencjonalne techniki produkcji ubrań. Jedna z nich, Iris van Herpen, wykorzystuje druk 3D, formowanie wtryskowe czy laserowe cięcie. Z kolei genewska projektantka Ying Gao, opracowuje ubrania reagujące na światło i dźwięk.

Fashion tech na wyciągnięcie ręki

Obok niezwykłych projektów modowych istnieją także nowe technologie, będące odpowiedzią na wymagania współczesnych konsumentów. Ulepszenia w duchu fashion tech wykorzystywane są m.in. w salonach odzieżowych czy showroomach. Wśród nich można wyróżnić np.:

  • System RFID, czyli elektroniczną metkę, zawierającą informacje o każdym produkcie, ułatwiającą sprzedawcy m.in. szukanie w sklepie ubrań w konkretnym kolorze czy rozmiarze. Takie rozwiązanie umożliwia przedsiębiorstwom prowadzenie analiz, dzięki którym są w stanie scharakteryzować nie tylko zachowania klientów, ale również ich oczekiwania.
  • Interaktywne przymierzalnie, mające za zadanie poprawienie komfortu konsumentów i usprawnienie zakupów. Do swoich salonów w Gdańsku i Warszawie wprowadziła je polska firma odzieżowa LPP, mająca w swoim portfolio brandy Cropp, House, Mohito, Reserved i Sinsay. Pomieszczenia wyposażone są w multimedialne ekrany, które informują klientów o wolnych kabinach, a jeśli rozmiar ubrania okaże się nietrafiony, istnieje możliwość zdalnego wezwania obsługi za ich pomocą.
  • Geolokalizacja, będąca funkcją ułatwiającą lokalizację klienta. Mobilne strony internetowe oraz aplikacje konkretnych marek są w stanie go „namierzyć”, jeśli znajdzie się w pobliżu, i skusić do odwiedzenia sklepu perspektywą obniżki czy otrzymania kuponu rabatowego na zakupy. Takie rozwiązanie umożliwia nie tylko poinformowanie o atrakcyjnych okazjach, ale także wskazanie trasy dojazdu do najbliższego sklepu.

Nowe technologie w przyszłości

Mimo dynamicznego rozwoju nowych technologii, niektóre wizje wciąż oczekują na realizację. Warto podkreślić, że wprowadzenie innowacji wiąże się ze sporymi nakładami finansowymi, dlatego na wdrożenie wielu z nich będzie trzeba poczekać jeszcze kilka lat. Coraz bliższe stają się jednak zakupy bezobsługowe i wykorzystanie sztucznej inteligencji, której głównym zadaniem będzie profesjonalne doradztwo, czy w pełni rozwinięte zakupy internetowe z możliwością całkowitej kontroli stanów magazynowych. Priorytetem staje się także personalizacja produktów (tak, aby każdy klient mógł poczuć się wyjątkowo) oraz tworzenie internetowych awatarów i ludzkich hologramów, których zadaniem będzie jak najdokładniejsze odwzorowanie naszej sylwetki. Ma to przede wszystkim zminimalizować liczbę zwrotów, głównie przy zakupach internetowych, podczas których użytkownicy nie zawsze wiedzą, jaki rozmiar wybrać.

Poprzedni artykułJak zabezpieczyć transformatory przed wybuchem?
Następny artykułMarketing w XXI wieku

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj